wtorek, 6 stycznia 2015

Powiedzmy, że zajmuję się przesyłkami…

**********************************************************
"- Jakby ci to wytłumaczyć, moja droga? Aby ułatwić przepływ towarów w Europie, w każdym kraju istnieje coś takiego, co się nazywa przedsiębiorstwem przewozowym, a na jego czele… Cóż, dla uproszczenia powiedzmy, że ci ludzie przysyłają mi skrzynie i paczki… Ja przechowuję je w magazynie… Wysyłam je do innych ludzi… Otrzymuję inne paczki… i tak dalej. 
Głęboko zaciągnął się dymem z papierosa. 
- Powiedzmy, że zajmuję się przesyłkami."
Patrick Modiano, Katarzynka 
Cytat jest tendencyjny – pragnę zwrócić uwagę, że w odpowiedzi Georges’a Certitude na pytanie, zadane przez córkę, o wykonywany przez niego zawód, występuje aż pięć wielokropków.

A ja mam takie przeczucie (bo nie wiedzę – wiedzy jeszcze nie mam) co do Patricka Modiano, aktualnego Noblisty w dziedzinie literatury (2014), że w wersji dla dorosłych jest tak samo dyskretny, jak w przypadku małej Katarzynki, ilustrowanej przez Sempégo. 

"W Nowym Jorku pada dzisiaj śnieg, a ja patrzę przez okno mojego mieszkania przy 59 Ulicy na znajdujący się naprzeciwko budynek". 
Tak mógłby zacząć każdy z nas, z lekką modyfikacją adresu. Życie Georges’a Certitude i jego córki nie wyróżnia się niczym szczególnym, poza tym, że mają oni pewną umiejętność, lub inklinację może, jakiej nie mają inni, pan Casterade na przykład, wspólnik Georges’a, a co objawia się w życiu między innymi czymś takim, jak konsekwentny pociąg (nomen omen) do patrzenia przez oszklone ściany na perony Dworca Północnego (mówiąc szyfrem wziętym z Katarzynki).
"- Katarzynko, mój ojciec miał rację. Pewnego dnia przybył na Dworzec Północny i postanowił osiąść w tej dzielnicy. To on otworzył nasz magazyn przy ulicy d’Hauteville. Uważał, że trzeba zamieszkać w tej dzielnicy, gdyż jest to dzielnica dworców. I jeśli chciałoby się wyjechać, byłoby dużo praktyczniej…" 
Patrick Modiano, Katarzynka 
To jest to. Ratuje nas potencjał. 


**********************************************************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz