niedziela, 13 listopada 2016

Szczypce robi się szczypcami (czyli Polska by nie powstała, gdyby nie czyny Polaków)

**********************************************************

Szczypię się i mnie boli, czyli nie śnię. I to znowu z powodu homo sapiens, a nie na przykład z powodu kazuarów hełmiastych, na widok których ostatnio uszczypnęłam się machinalnie z wrażenia, że takie istne cudo wyewoluowało, zostało wykształcone przez naturę. 

Nie będąc obiektywną, nie usiłując nawet (ratuję się Buninem: być obiektywnym to traktować innego jak przedmiot, jak umrzyka; to zachowywać się względem niego jak karawaniarz), wychodzę z siebie na co dzień i nie potrafię, niestety, stanąć obok. Smażę się w epicentrum własnych wstrętów. 

To, że mądrego Obamę, ascetycznego wrażliwca, ma zastąpić jego chropowaty rewers, to jest potężny dysonans na miarę paradoksu, jaki mieści się w pojęciu homo sapiens tym nieszczęsnym i chyba schyłkowym („homo sapiens - daw. człowiek jako istota zdolna do myślenia refleksyjnego”). 

Jest też wprawdzie dobra wiadomość: Lidl nie będzie sprzedawał jajek kurzych z chowu klatkowego.

Mimo to w kontekście całokształtu wizja tego, jaki idzie czas, profesora Białocerkiewicza wydaje się jednak nieco zbyt optymistyczna, nie powiem „naiwna” tylko dlatego, że nie przejdzie mi to przez gardło: 
[Przyjdzie czas, gdy] uznanie i respektowanie praw zwierząt stanie się wyznacznikiem naszego człowieczeństwa i paradygmatem wspólnoty fenomenu życia. Jeśli tego nie uczynimy, to przyszłe pokolenia potępią nas za eksterminację zwierząt, za zwierzobójstwo i okrucieństwo wobec zwierząt, podobnie jak my potępiliśmy rasizm, niewolnictwo, apartheid, zbrodnię ludobójstwa czy zbrodnie przeciwko ludzkości. Przyjdzie czas, prognozował piętnastowieczny geniusz Leonardo da Vinci, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt, tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi. Wydaje mi się, że taki czas nadchodzi”. 
Jan Białocerkiewicz, Status prawny zwierząt (cytuję za: Dorota Probucka, Prawa zwierząt, Universitas) 

 
**********************************************************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz