niedziela, 11 września 2011

Herzschmerz i weltschmerz w jednym stoją domku, ale czy wyjdą na scenę?

*********************************************************

Jeśli jesteś romantykiem/romantyczką, być może nie poruszy cię ta historia, ale nie odchodź tak szybko. Chcę, żebyś coś z tego miał/miała, dlatego najpierw zgromadzę, zrekonstruuję rzetelnie mały skansen o romantycznym entourage'u oraz słowiańskim profilu, który powinien cię zadowolić. Na fajerwerki nie licz (to nie Francja), jednak na prosty pakiet o nostalgiczno-melancholijnym zakrzywieniu, do objęcia bezpiecznie wyobraźnią, możesz nastawić się od razu. Żeby cię rozweselić lub poruszyć, co tam wolisz, skonstruuję specjalnie dla ciebie scenografię prawie dydaktyczną, rzetelnie poglądową, używając reprezentatywnych atrybutów, w większości przyrodniczych, wśród których będziesz mógł/mogła rozpoznać między innymi:

- tęczę blasków (rozlaną na zachodzie)
- gwiazdę ognistą (gasnącą)
- niebo (złocone, też ogniste)
- morze (również złocone, a także wielkie i bezkresne)
- ciszę błękitu
- blask gromu
- mogiły popiołów
- niespokojne łoże
- ewentualnie ptactwo (najchętniej lecące w kluczu)

Widzisz wszystko? To teraz posłuchaj:
nie z mogiłki i nie w błyskach gromów, wchodzi Mensch, można powiedzieć Über, ponieważ jest wysoki oraz smukły. Idzie żwawo. Natyka się na nią (Mädchen). Nie zwracając się do niej meine liebe, ponieważ nie jest Niemcem, mówi, patrząc jej prosto w oczy:
- Przestań się wygłupiać, dziecioku, weź nie schizuj i chodź tutaj do mnie.
Kręci głową, wyciągając dłoń. Wtedy ona upada ze szczęścia, tak niefortunne zresztą, że obciera sobie kolano, dość boleśnie. On ją ratuje-opatruje, ona porzuca dywagacje na temat roli wieku oraz zdrowego rozsądku w ludzkim życiu. Robi się jedwabiście, a także śmiesznie, co powoduje, że katastrofiści z tła, tworzący zgrany chór, opłacany przez producenta, pukają się wymownie w czoła, następnie wzruszają ramionami i opuszczają demonstracyjnie scenę, zrywając dramaturgię. Kurtynie to generalnie wisi się całkiem dobrze, co może sugerować, że sprawa pozostaje otwarta, ale kto to wie. Nikt nie wie.

*********************************************************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz