czwartek, 24 kwietnia 2014

Brzoza za oknem jest zielona*

**********************************************************

Babcia swoje: Po co komu wojna? Ludzie żyją, budują, wszystko mają, tyle bloków, takie piękne śmietniki… (to, co akurat mijamy faktycznie można by nazwać raczej domkiem dla śmieci niż śmietnikiem, więc przez chwilę piszczymy z babcią z zachwytu).

Babcia jest sporo młodsza od Tadeusza Różewicza, ale pamięta dobrze, jak się domy paliły w czasie wojny i jak dobry Niemiec dawał jej żółty ser zapakowany w folię. Co pamięta Różewicz, wiemy.

mam dużo wierszy w szufladzie
mam dużo wierszy na składzie

tak zaczyna się Wyprzedaż w firmie TADZIO ze zbioru Kup kota w worku (2008), po którym mocno się przejechali niektórzy krytycy (nazwiska, zwłaszcza jedno, znane redakcji).

Co innego szuflada szpejów, co innego szuflada wierszy.
Co innego para kalesonów, co innego para filozofów.
Co innego zapalenie znicza (olimpijskiego), co innego zapalenie wątroby.** 
Co innego mieć pensa, co innego mieć bóle.

Poczytajcie Wittgensteina. Albo lepiej - twórcę Kota w worku.

Dzisiaj umarł Tadeusz Różewicz. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że za jego biografię nie zabierze się teraz skrupulatnie Andrzej Franaszek.

__________________________________
* Tadeusz Różewicz, Matka odchodzi
** Jerzy Pilch, Drugi dziennik

**********************************************************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz