niedziela, 18 lipca 2010

Słońce w gwiazdozbiorze Psa

*********************************************************

Jest tak, że płynące słowa zamieniają się z sykiem w lotną parę. Upał wiesza się na tobie, kręci sobie stryczek na twojej szyi, a ty nie możesz mu odmówić ostatniej przysługi. Konasz lojalnie razem z nim. Potem umieszczasz jego prochy w lodowej urnie i podajesz z leśnymi poziomkami, na szorstkim liściu maliny. Nieumyte naczynia zgarnia zmierzch.

*********************************************************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz