piątek, 15 maja 2009

Ekwilibrystyka probabilistyki

********************************************************

Jakie jest prawdopodobieństwo, że obudzę się któregoś ranka w całkiem innej rzeczywistości? w której nie będę już sobą? że świat, który oswajam zniknie? że zmieni się konfiguracja? i że zostanę oddzielona od tego, co stanowi jego esencję? co wydaje mi się pokrewne? bliskie?

Jakie jest prawdopodobieństwo, że będę budzić się zawsze w takiej samej rzeczywistości? w której będę mogła pozostać sobą? że świat, który oswajam przetrwa? że nie zmieni się konfiguracja? i że nie zostanę odcięta od tego, co stanowi jego esencję? co wydaje mi się pokrewne? bliskie?

Ile jest podobieństwa do prawdy w przeciętnym prawdo-podobieństwie? prawdy, czyli tego, co się realnie wydarzy?

Nie wiem. I nigdy nie będę wiedzieć. Prawdopodobnie.

********************************************************

5 komentarzy:

  1. - Ale Ci służy!!!

    - . . .

    - No musi Ci służyć!

    - . . .

    - No powiedz, prawda że Ci służy?

    - . . .

    - Co pytasz?

    - . . .anie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hej, wybitny ekwilibrysto:) jestem pod wrażeniem, sprytne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na głos się nie przyzna, no ale niech tam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. sorry, zaplątałam się;)

    OdpowiedzUsuń